https://server.ccl.net/JasiuLabanowski/2019_05_11_YT_Odejscie_Wronskiego.html

--{ https://www.youtube.com/watch?v=VhYmuW50xj8&ytbChannel=null }--

Patrząc na komentarze i na czat to dochodzę do wniosku że sluchacze wRealu24 w ogromnej większości nie są Polakami, a co gorsza, są na tyle oduraczeni, że nie wiedzą kto jest Polakiem. Przypomnę esencję definicji Polaka według ks. Józefa Marii Bocheńskiego: ( https://pl.wikipedia.org/wiki/J%C3%B3zef_Maria_Boche%C5%84ski ). Całość pod ( http://www.omp.org.pl/stareomp/index47b6-2.html?module=subjects&func=viewpage&pageid=533 ) dla tych co jeszcze potrafią czytać ze zrozumieniem. Podejrzewam że 90% sluchaczy wRealu24 jest na tyle niedouczona że nawet nie wie kto to jest ks. Bocheński. Wcale nieparadoksalnie, płk Wroński (przypominam, że ostatnim stopniem Piotra Wrońskiego w SB był podporucznik, zaczynał tam od kaprala, dopiero za zasługi w walce z rosyjskim wywiadem po 1989 dostał wiele odznaczeń oraz stopień pełnego pułkownika, a ze służb odszedł na własne życzenie jak zobaczył co się tam dzieje po Smoleńsku, a więc po ponad 20 latach pracy dla "wolnej" Polski). A więc Polak to człowiek który na 3 poniższe pytania odpowie TAK:

1) czy uważasz że Chrzest Polski w 966 jest podstawą państwowości Polski?

2) czy kochasz język polski, znasz i kochasz polską literaturę, sztukę, historię i muzykę?

3) Czy poświęcasz swój czas na pracę dla Polski, Polaków, a gdy zajdzie potrzeba poświęcisz dla niej życie? ///

Czy zdałeś egzamin? Niestety, niewiele osób zda ten egzamin, bo nie czytali polskiej literatury, nie potrafią wymienić więcej niz 10 polskich malarzy, kompozytorów, a znajomość historii jest żenująca bo obywatel polski czyta ok 0.7 książki na rok, a w szkołach nie wymaga się podstawowych lektur. Z Polski wyjechało po Stanie Wojennym ponad 5 milionów ludzi, bo nie mogli wygrać z postkomuszą mafią, która okradła Polskę w czasie "transformacji" i blokowała karierę osób spoza mafii. Ci co wyjechali i zostali to ludzie zdolni, konkurencyjni i pracowici. Po prostu wyjechała elita narodu, a pozostałą w większości antyobywatelska i antypolska mierzwa, która nie rozumie tego, że Polska to Polacy, a nie rząd. Polskie straty intelektualne są chyba większe niż w czasie II Wojny Światowej. Dosłownie ułamek procenta ludzi wykształconych, patrotycznych i energicznych pozostało w Polsce ze względów rodzinnych lub dlatego, że będą walczyć o Polskę do końca. Cierpka to prawda, ale to prawda wyzwala. Według mnie jest już "po ptokach". Nigdy tak nie przetrzebiono potencjału intelektualnego naszego narodu. To co zostało w Polsce, to pieniacze i pijacy, którzy nie potrafią się zjednoczyć wokół ludzi mądrych i uczciwych, a idą jedynie za tymi co "obiecują że dadzą", albo że "zrobią cud". Cudów nie ma, Polska jest wysprzedana w 65%, nie ma w niej już elit, nie ma w niej już wysokich technologii tylko montownie, a edukacja i uniwersytety w Polsce są na poziomie afrykańskim. Polskę trzeba odbudować ciężką pracą i poświęceniem, tak jak zrobili to Polacy po uzyskaniu niepodległości w 1918 roku. Niestety, pod ciosem dwóch NAJWIĘKSZYCH potęg światowych, po bohaterskiej miesięcznej walce, przegraliśmy. Sami nie mogliśmy wygrać, bo przewaga była 10 do 1. Niepodłegłość w 1918 uzyskaliśmy nie dzięki romantykom, ale pozytywistom, pracy u podstaw. Do Polski wrócili wybitni Polacy z emigracji, a Polskim Wojskiem dowodzili generałowie z byłych armii zaborczych. Pomimo całej gamy partii politycznych i ideologii, naród się zjednoczył, bo Polska była celem nadrzędnym. Natomiast teraz, naród premiuje gołosłownych kłamców, nie mających żadnego programu dla Polski. Jakby Marszałek Józef Piłsudski wjechał do kraju "na Kasztance" to by go opluto. Teraz idolami są demagodzy w rodzaku JKM, Tuska, Pastora z Lublina, itp., itd. Naród jest już tak ogłupiony, że nie odróżna oszustów od ludzi prawych. Tak więc, naród, który odrzuca kogoś takiego jak Piotr Wroński, z ponad 20-toma latami pracy dla wolnej Polski, pójdzie na śmietnich historii, a obywatele polscy będą gastarbeiterami w Landzie zwanym Polen, lub "Priwiślańskoj Respublikie Sojuza Niezawisimych Obłasti. Pan Piotr Wroński jeszcze wierzy że jest szansa na "pracę u podstaw". Ja już nie wierzę. Całę szczęście ja obserwuje to z daleka. Cieszę się, że moja rodzina może realizować się intelektualnie w kraju w którym ceni się ludzi pracowitych, uczciwych, twórczych i doświadczonych. Rzygajcie i srajcie na blogach i czatach, czytajcie obce gadzinówki, słuchajcie propagandy nawiedzonych Jabłonowskich i pływajcie sobie w tym szambie okładając sie pałami. Tym, którzy się ze mną zgadzają, radzę wyjechać, bo Polski już nie ma, i już jej nie będzie. Stało się...