https://server.ccl.net/JasiuLabanowski/2019_05_12_Deubekizacja_Michalkiewicz.html
--{ http://telewizjarepublika.pl/michalkiewicz-odebranie-emerytur-ubekom-jest-niegodziwe,79901.html#komentarze }--
Mowa o emeryturach dla UBowców... Ilu jeszcze żyje? Bez znaczenia. Ale im się faktycznie powinno emerytury odebrać
bo to ewidentni zbrodniarze. Większymi zbrodniarzami od nich byli oficerowie Informacji Wojskowej, POPi (Rosjanie
Pełniący Obowiązki Polaka) i Żydokomuna która pozmieniałą nazwiska na polskie i wyjechałą do Izraela. Ci o ile
jeszcze żyją dostają pełne emerytury. Im też się powinno odebrać emerytury, ale tego nie zrobiono. Natomiast jeśli
chodzi o oficerów SB (służby cywilnej przekształconej w UOP), to w 1989 zostali oni przez polski rząd zweryfikowani
(jako chyba jedyna służba siłowa, bo ani wojsko,ani policja nie zostały). Wielu z nich odsunięto od służby. Ci w SB
którzy dopuścili się przestępstw w swojej pracy w SB i nie zostali pozytywnie zweryfikowani, powinni zostać objęci
zakazem pracy w instytucjach państwowych oraz ich emerytury powinny być naliczane z wyłączeniem okresu pracy w SB.
Tak by wymagała sprawiedliwość i ciągłość państwa. Niewiele osób zna ustawę deubekizacyjną i jej praktyczne konsekwencje,
Pan Michalkiewicz również, choć jako prawnik powinien. W praktyce, o czym niewiele osób wie, przestępcy z SB (np. formalni
mordercy ks. Popiełuszki) pobieraja PEŁNE emerytury za czas pracy w SB. W czasie transformaji wiele SBków negatywnie
zweryfikowanych przeszło do służb milicyjnych, i ci również pobierają pełne emerytury za pracę w PRLu. Sprytniejsi,
przed wejściem w życie ustawy deubekizacyjnej przeszli na renty inwalidzkie. Rent inwalidzkich byłym SBekom nie obcięto.
Deubekizację przeprowadzono jedynie wśród czynnych i zweryfikowanych pracowników służb, którzy pracowali choćby nawet
krótko w SB w służbach pomocniczych (np. technice czy transporcie) i przeszli po weryfikacji do służb IIIRP. Jest
oczywiste dlaczego to zrobiono. Chodziło o odsunięcie od służb najbardziej doświadczonych oficerów, aby osłabić polskie
służby cywilne, a najlepiej poinformowanych doświadczonych SBków, którzy przeszli weryfikację w 1989, zmusić do pracy
dla obcej agentury. Ustawa deubekizacyjna nie obejmuje tych SBków którzy byli PRLowskimi zbrodniarzami, a jedynie tych
pozytywnie zweryfikowanych, którzy w czasach III RP, ze wzgledu na legalizację i utajnienie w IIIRP mieli emerytury
płacone przez fundusz Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, a nie ZUS. Zresztą podobny los spotkał służby
wojskowe czyli "watahę Macierewicza", podczas gdy "złota fundacja generalska Jaruzelskiego" dalej pobiera pełne
emerytury wojskowe. Ale gawiedź nie wie, i domaga się przez głupotę osłabienia obronności naszej ojczyzny. Zaraz
zaczną ujadać ruskie trolle i wszechsłowiańscy narodowcy o tym że PZPRowców z PiSu trzeba wieszać, i że jestem
rozżalonym byłym SBekiem, a durnie będą potakiwać. Niestety, głupota ludzka zawsze jest ukarana prędzej czy później
przez wytrawnych oszustów. Tak... Ustawa Deubekizacyjna, to jeden z największych błędów PiSu za który zapłacą jako
partia bo zaktywizowali i nastawli przeciw sobie potężnych wrogów. Już płacą...