https://server.ccl.net/JasiuLabanowski/2019_11_15_Targalski_Geopolityczny_Tygiel_126.html

Komentarz pod --{ https://telewizjarepublika.pl/dr-targalski-mamy-caly-czas-do-czynienia-z-wojna-propagandowa-ktorej-celem-jest-oslabienie-sojuszu-polsko-amerykanskiego,87478.html }--. Schowam ten wpis w mojej zakładce [ https://server.ccl.net/JasiuLabanowski ] bo mi na TV Republika wymazują moje wpisy. Dziś, kiedy skomentowałem wywiad Kacka Saryusza Wolskiego --{ https://www.youtube.com/watch?v=6bsyDm7RJHc }-- w komentarzach pod --{ https://telewizjarepublika.pl/premier-sluzba-rzeczypospolitej-to-zaszczyt-nieporownywalny-z-niczym-innym,87474.html }--. Na początku chcę odstręczyć od czytania tego przez "Konfederatów Targowickich" --{ https://pl.wikipedia.org/wiki/Konfederacja_targowicka }--, którzy o drze Targalskim mogą tylko tyle powiedzieć, że to członek PZPR. Owszem był w PZPR 30 lat temu przez bodajże pięć lat --{ https://pl.wikipedia.org/wiki/Jerzy_Targalski_(ur._1952) }-- bo w ten sposób miał dostęp do źródeł, mógł skończyć historię i rozpocząć przewód doktorski, i dawać wykłady w "Latającym Uniwersytecie" --{ https://pl.wikipedia.org/wiki/Towarzystwo_Kurs%C3%B3w_Naukowych }-- i nie być zamykanym na 48h co 48h, był "niewerbowalny" (bo członków PZPR przed Stanem Wojennym nie werbowano, bo obowiązywała sowiecka doktryna o "kierowniczej roli partii", bo partyjni mieli kierować służbami, a nie kierowani przez służby). W końcu z PZPRu go wyrzucili, bo był jednym z założycieli KORu (tego pierwszego, nietrockistowskiego bez Michników i Kuroni), i zrozumieli w końcu że Pan Józef Darski --{ https://jozefdarski.pl/ }-- to zajadły antykomunista. Gówniarzom którzy nie znają PRLu wmówiono, ze "członki" PZPR to byli zbrodniarze. Może tam i ich trochę było, ale to byli głównie pragmatycy, którzy zdawali sobie sprawę z tego, że jak się nie zapiszą do PZPRu (czy SD jak Korwin-Mikke, czy ZSL) to nie będą mogli w PRLu awansować. Nie można było być w Polsce historykiem, prawnikiem, profesorem na uczelni technicznej, dostać paszportu na wyjazd za granicę, dostać mieszkania czy godziwszej pensji, itp., itd., jeśli się nie było członkiem partii. A członkowstwo w PZPR polegało przede wszystkim na cotygodniowym przespaniu się na zebraniu partyjnym i udawaniu że się słucha jakiegoś politruka (nota bene, do PZPRu nigdy nie należałem, ale miałem sporo partyjnych kumpli, którzy mi się spowiadali). To byli często pragmatyczni i uczciwi ludzie, którzy chcieli jakoś żyć, zamiast "emigrować wewnętrznie" (bo paszportów nie dawali, chyba że się wykazało, że jest się Żydem, albo się miało dojścia). Dr Targalski to kopalnia wiedzy. Zna kilkanaście języków, czyta źródła w oryginale, i jest szczerym patriotą z ogromnym dorobkiem opozycyjnym. Ale durnie uważają inaczej, bo nie potrafią go ocenić. Ja potrafię, bo ja nie słucham dziennikarzy i "wodzów", ale czytam raporty, słucham ekspertów, i znam literaturę polską oraz pasjonuję się pamiętnikami wielkich polityków, asów wywiadu oraz cenionych historyków. Przeciętny obywatel polski czyta 0.7 książki na rok. Ja czytam teraz ok. 30 bo mi już oczy wysiadają, Kiedyś czytałem więcej. Dla mnie dr Targalski jest wiarygodny, bo stosuje metodykę naukową (przed emeryturą byłem "naukawcem", choć z nauk ścisłych). Pan Targalski, w swoich wykładach powołuje się na źródła i "mówi jak jest", a nie pieprzy jak niektórzy publicyści "którzy się modlą do chóru" (moje porównanie Michalkiewicza i Targalskiego w mojej zakładce --{ https://server.ccl.net/JasiuLabanowski }-- pod 2019_11_08_Targalski_Michalkiewicz.html.

/==============================================================================/

Raport Generała Hookera jest ważny, bo proponuje wzmocnienie sił amerykańskich na Pribałtykach. To samo mówi Jacek Bartosiak, który jest światowej sławy geostrategiem. W Polsce dominującą propagandą geopolityczną jest "polityka wielowektorowa" -- Pan Sygulski (człowiek inteligentny i oczytany) jest jej piewcą dla Polski. Nie wiem czy z inspiracji czy po to aby się "pięknie różnić" i zdobywać popularność wśród gawiedzi. W skrócie, "polityka wielowektorowa" to "siedzenie na płocie", dutkanie naiwniaków, i "pokorne ciele dwie matki ssie". Jako przykład podaje się zwykle Turcję/Erdogana. Ale porównajcie sobie siłę militarną i gospodarczą Turcji i Polski oraz jej położenie geograficzne: --{ https://www.globalfirepower.com/country-military-strength-detail.asp?country_id=turkey }-- --{ https://www.globalfirepower.com/country-military-strength-detail.asp?country_id=poland }--. Polska nie ma argumentów militarnych. Ma tylko argumenty geograficzne. Stratedzy amerykańscy doskonale zdają sobie sprawę, że tracą prymat gospodarczy na rzecz Chin. Jeszcze są największą potęgą militarną, ale już nie gospodarczą. Jeśli powstanie Unia Prusko-Rusko-Chińska to USA przestanie być mocarstwem i stanie się Meksykiem. JEDYNYM liczącym się obszarem, który przeszkadza powstaniu Unii P-R-C jest Polska, położona między Niemcami i Rosją. Są różna koncepcje strategiczne jak Stany mogą w swojej grze wykorzystać Polskę. To zależy od stosunku Polaków do współpracy z USA, bo to kluczowe w ich wyborze. Z niezdecydowanymi nie robi się sojuszy, tylko się ich zniewala. Sojusze to nie "przyjaźń", to kontrakt. Polscy wiedzą o "przyjaźni polsko-radzieckiej" ale to nie był sojusz tylko okupacja Polski. Sojusze to wspólnota interesów oraz wiarygodność i gwarancje. Po pierwsze, USA zdaje sobie sprawę, że Polska nie jest "wiarygodnym" sojusznikiem i partnerem. Wyniki wyborów w Polsce są bardzo czytelne. Jedyna pro-amerykańska partia (PiS) ma chybotliwą przewagę 5 mandatów w Sejmie, nie ma większości w Senacie. Co więcej, "Zjednoczona Prawica" się rozlatuje na naszych oczach. Antoni Macierewicz jest de facto na emeryturze, Jarosław Kaczyński choruje, a ziobryści i gówinowcy-glińscy rozbijają partię od środka i nie wykluczone jest, że Prez. Duda nie będzie miał drugiej kadencji. Słabość PiSu widać jaskrawo, i nie jest to wynikem tego że tam nie ma dobrych ludzi, ale dlatego że Polacy PiSu nie popierają, a ludzie w PiSie wiedzą, że "wyżej dupy nie podskoczą" i pakuja walizki i szukają pracy, bo będą pewno przedterminowe wybory, jak Zjednoczona Prawice się rozleci i PiS straci większość w Sejmie. Co więcej, 65% polskiej gospodarki jest w rękach obcego kapitału (głównie niemieckiego i francuskiego), firmy polskie produkują niskoprzetworzone produkty które nie mają dużego znaczenie militarnego ("palety drewniane" oraz "jabłka") i są głownie w rękach Targowicy postkomunistycznej prowadzonej przez doradców WSI (GRU). Targowica dysponuje budżetem 3x większym niż budżet państwa, a polskie służby specjalne są firmą ochroniarską dla postkomunistycznych bonzów. Kiedy okazało się, że Sowieci przegrali wyścig zbrojeń z USA i Polska przejdzie do NATO, sowieckie GRU/KGB przez swoje agendy w Polsce (WSW i SB) podjęło szerokie zadania, aby nie mieć u swoich granić prozachodniego i silnego państwa. Sowieci postanowili Polskę ZNISZCZYĆ gospodarczo i zapobiec lustracji w wojsku, służbach, uniwersytetach, sądach, i wśród polityków. Kiszczak też kazał masowo zbierać haki i werbować członków Solidarności. Przeczytajcie Holuba Piotra Wrońskiego, aby wiedzieć co się stało --{ http://holubowo.pl }--. Pod zakładka [ https://server.ccl.net/JasiuLabanowski ] jest też moje wyoracowanie o Wałęsie. Po to była "transformacja". Utraciliśmy WSZYSTKIE sztandarowe gałęzie przemysłu które miały znaczenie militarne. Za PRLu były one Sowietom potrzebne. Po 1982, kiedy ze względu na wywiezienie przez Gen. Kuklińskiego planów ruskiego ataku na Zachód z zaskoczenia z niego zrezygnowano, Sowieci wydali rozkaz niszczenia Polski, i ich polskojęzyczni agenci zrobili to z poświęceniem. Przy okazji obłowili się Żydzi, Niemcy i Francuzi, dostając za darmo polskie upadające państwowe giganty i przekształcając je w "magazyny wyrobów gotowych" albo "montownie". To samo stało się z infrastrukturą komunikacyjną, bankową i handlową. Co mogą zrobić Amerykanie?

/=========================================================================/

1) przejąć ręczne sterowanie polską gospodarką. Po to mają ustawę S447. Wpuszą tu banksterów żydowskich, a ci będą robić to co im elity amerykańskie rozkażą, bo Ameryka jest jedynym krajem, który daje im zarabiać i chroni Izrael. Biedacy w Polsce nie muszą się tym martwić, bo nie mają pieniędzy tylko długi. Srają pod siebie uwłaszczone komuchy i złodzieje, bo to im zabiorą majątek. Wartość Spółek Skarbu Państwa to jedynie ok 20% sumy której domaga sie Holocaust Inc. To nie jest ich marzenie, bo woleliby mieć w Polsce partnera. Ale chyba nic z tego nie wyjdzie.

/=========================================================================/

2) W razie ataku Unii Prusko-Ruskiej na Polskę, zamienić Polskę w rozpalony do czerwności pas zaporowy niukami, aby nie można było przez Polskę prowadzić transportu, przerzutu wojska i sprzętu, itp., przez co Unia Prusko-Ruska nie byłaby funkcjonalne, a Jedwabny Szlak do Europy Zachodniej i "rury" z Rosji, nie mogłyby przez Polske przechodzić. W skrócie, powrót do amerykańskiego planu strategicznego sprzed Kuklińskiego.

/===========================================================================/

3) Gdyby w Polsce była STABILNA partia pro-amerykańska oraz miałaby poparcie wśród wyborców, to Polska mogłaby być wiarygodnym partnerem dla USA. Oczywiście, sojusze rzadko kiedy trwają więcej niż 10 lat, chyba że mają historyczne podstawy (np. USA i WB). Wtedy polski rząd mógłby być asertywny (zamiast żebrać o pieniądze) i powiedzieć: dajcie nam gwarancje, ludzie nas poprą, będziemy się zbroić i damy 4% na zbrojenia, oczyścimy kraj z agentury niemieckiej i ruskiej, oraz będziemy u was szkolić nasze wojsko, a wy będziecie kontrolować nasz wywiad i kontrwywiad. Ale musicie dać nam publiczne gwarancje że odparujecie Kaliningrad jakby Rosja ruszyła, i że w Pribałtykach będziecie mieli amerykańskie wojsko, abyśmy mogli zyskać trochę czasu, żeby bronić przesmyka suwalskiego i czekać na odsiecz. O tym mówi często Jacek Bartosiak (mam wszystkie jego książki) na Strategy and Future ( https://strategyandfuture.org/ ) oraz w wykładach dla wojskowych, np. ( https://www.youtube.com/watch?v=C3xu1zimPVw ). Przeszukajcie YouTube pod "Jacek Bartosiak", i czytajcie Strategy and Future póki jest za darmo.

/===========================================================================/

To właśnie o tym mówił dr Targalski i "Nowej Jałcie". Dla USA Rosja to jest mały pryszcz. Dla USA problemem jest ich rola w Unii Prusko-Rusko-Chińskiej: Niemcy to technologia i zarząd nad Europą Zachodnią, Rosja to surowce, przestrzeń łącznikowa -- pomost, Chiny: potencjał militarny, ludzki i produkcyjny. I jak sądzicie, co USA (W ISTNIEJĄCEJ SYTUACJI) postanowi? Ja myśle że zrobią z Polski kolonie (punky 1) bo jestem optymistą. Pakujcie się i spieprzajcie.