https://server.ccl.net/JasiuLabanowski/Lista_Lektur_Jasiu_Labanowski.html

Mam w domu chyba z 10 tysięcy książek. Ściany w living room i sypialniach są wyłożone biblioteczkami po sufit. Cała piwnica (pełna pod całym domem) jest wyłożona biblioteczkami do sufitu, a we wszystkich wnękach też są półki i książki. Będę to kiedyś musiał oddać na makulaturę, aby moje dzieci nie musiały tego wyrzucać w pośpiechu jak będą sprzedawały dom po naszej śmierci. Pewno połowa tych książek to książki fachowe (biologia, chemia, komputery, matematyka, itp.), sporo też zwykłej beletrystyki przyjemnej do czytania, ale niezbyt wartościowej oraz dosłownie z tysiąc ksiązek dla dzieci i młodzieży. Mam też sporo polskiej poezji, jakieś numery Kultury Paryskiej [ https://pl.wikipedia.org/wiki/Kultura_(miesi%C4%99cznik) ], , Glaukopisu [ https://pl.wikipedia.org/wiki/Glaukopis ] , Kontaktu [ https://pl.wikipedia.org/wiki/Kontakt_(miesi%C4%99cznik) ], i innych periodyków. Nie będą tu spisywał polskiej klasycznej literatury, a więc przykładowo dzieł Stefana Żeromskiego [ https://pl.wikipedia.org/wiki/Stefan_%C5%BBeromski ], Henryka Sienkiewicza [ https://pl.wikipedia.org/wiki/Henryk_Sienkiewicz ], Elizy Orzeszkowej [ https://pl.wikipedia.org/wiki/Eliza_Orzeszkowa ], Bolesława Prusa [ https://pl.wikipedia.org/wiki/Boles%C5%82aw_Prus ], Władysłwa Reymonta [ https://pl.wikipedia.org/wiki/W%C5%82adys%C5%82aw_Reymont ], Adama Mickiewicza [ https://pl.wikipedia.org/wiki/Adam_Mickiewicz ], Marii Dąbrowskiej [ https://pl.wikipedia.org/wiki/Maria_D%C4%85browska ], Stanisława Wyspiańskiego [ https://pl.wikipedia.org/wiki/Stanis%C5%82aw_Wyspia%C5%84ski ], Aleksandra Fredro [ https://pl.wikipedia.org/wiki/Aleksander_Fredro ], Józefa Ignacegp Kraszewskiego [ https://pl.wikipedia.org/wiki/J%C3%B3zef_Ignacy_Kraszewski ], Zygmunta Krasińskiego [ https://pl.wikipedia.org/wiki/Zygmunt_Krasi%C5%84ski ], Ignacego Krasińskiego [ https://pl.wikipedia.org/wiki/Ignacy_Krasicki ], Juliusza Słowackiego [ https://pl.wikipedia.org/wiki/Juliusz_S%C5%82owacki ], Mikołaja Reja [ https://pl.wikipedia.org/wiki/Miko%C5%82aj_Rej ], Jana Kochanowskiego [ https://pl.wikipedia.org/wiki/Jan_Kochanowski ], Cypriana Kamila Norwida [ https://pl.wikipedia.org/wiki/Cyprian_Kamil_Norwid ], Marii Konopniczkiej [ https://pl.wikipedia.org/wiki/Maria_Konopnicka ], Gabrieli Zapolskiej [ https://pl.wikipedia.org/wiki/Gabriela_Zapolska ], Bolesława Leśmiana [ https://pl.wikipedia.org/wiki/Boles%C5%82aw_Le%C5%9Bmian ], Jana Brzechwy [ https://pl.wikipedia.org/wiki/Jan_Brzechwa ], Tadeusza Dołegi-Mostowicza [ https://pl.wikipedia.org/wiki/Tadeusz_Do%C5%82%C4%99ga-Mostowicz ], Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego [ https://pl.wikipedia.org/wiki/Konstanty_Ildefons_Ga%C5%82czy%C5%84ski ], Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej [ https://pl.wikipedia.org/wiki/Maria_Pawlikowska-Jasnorzewska ], Juliana Tuwima [ https://pl.wikipedia.org/wiki/Julian_Tuwim ] i wielu, wielu innych których na tej liście nie ma ( [ https://pl.wikipedia.org/wiki/Kategoria:Polscy_pisarze_wed%C5%82ug_epok_literackich ] ) bo to klasyka, która każdy Polak powinien znać zanim jeszcze skończy szkołę średnią. W mojej opinii, kto nie zna tych twórców ( lub chociaż ekranizacji ich dzieł ) nie jest Polakiem. Polak musi znać tę literaturę, bo jest ona częścią potocznego języka, polskiej symboliki, zbitek pojęciowych, itp. Podobną listę mógłbym napisać wyliczając twórców niepolskich, którzy weszli na stałe do leksykonu pojęć inteligentnego człowieka. Dlatego nie będę podawał odnośników do np. Chestertona, Hugo, Szekspira, Hašeka, Tołstoja, Steinbecka, Londona, czy Goethego. Poniżej przedstawię literaturę, którą czytałem i uważam za cenną, szczególnie teraz, gdy odchodzimy od naszej cywilizacji. Są to książki, które szczególnie cenię: historia, filozofia, judaica, pamiętniki, literatura kresowa, geopolityka, dobre powieści polskie, itp. Choć umieszczenie na liście poniżej beletrystyki może wydawać się dziwne, robią to dlatego, że pisanie o najnowszej historii Polski jest często możliwe jedynie w formie beletrystyki z zaznaczeniem "fakty i postaci opisane nie mają związku z prawdziwymi osobam i zdarzeniami", bo inaczej pisarz nie wyszedł by z sądu lub spotkał "seryjnego samobójcę".
 
Chcę tu spisać książki które uważam za najważniejsze, bo choć wszystkie czytałem, to nie wszystkie cenię na równi. Będę ten spis poszerzał zarówno o nowe pozycje o których sobie przypomnę (nie mam bazy danych z moimi książkami, bo jestem za leniwy) ale również dopisywał coś o samych książkach i informacji gdzie można znaleźć te książki (czy to księgarnie, czy internet). Będę się też to starał poukładać w jakies kategorie. To potrwa... Nie będę powtarzał książek na listach Piotra Wrońskiego (na mojej zakładce [ https://server.ccl.net/JasiuLabanowski/ ] pod ( Lektury_Powiesci_Historyczne_P_Wronski.html ) oraz ( Lektury_Powiesci_Historyczne_P_Wronski.html ). Te listy (każda po około 30 pozycji, wszystkie przeczytałem i uważam je za ZASADNICZE lektury każdego człowieka rozumnego. Czego ludzie nie rozumieją, to faktu, jak wiele rzeczy "ludzkość przerabiała" w starożytności czy w wiekach średnich. Bez wiedzy o starożytności nie można zrozumieć czasów obecnych. Jak łatwo stwierdzić, ludzi rozumnych jest niewiele (przeciętny obywatel polski czyta 0.3 książki na rok [ https://www.spidersweb.pl/rozrywka/2019/03/25/czytelnictwo-w-polsce-2018-raport-opinia/ ] ).
 
Owszem, ludzie czytają gazety, oglądają bzdury na youtube, portalach takich czy siakich, słuchają radia, oglądają dziennikarzy czy polityków w telewizji, itp. W moim odczuciu to głównie propaganda. Ludzie którzy tego słuchają, nie zdają sobie sprawy, że to nic nowego ani oryginalnego. Co więcej, bez perspektywy historycznej zachowują się zgodnie z rzymskim przysłowiem: "im większa bzdura, tym więcej ludzi w nią uwierzy". Te "fakty prasowe" i "mądrości" służą do sprzedaży reklam albo propagandy wyborczej. Już z pewnością nie służą krzewieniu wiedzy, ale bardziej duraczeniu. Ja oczywiście nie stronię od Internetu, ale jestem BARDZO SELEKTYWNY w tym co czytam/oglądam, np. panele dyskusyjne, wartościowe filmy historyczne, dokumenty, streszczenia wiadomości z rzetelnych źródeł, itp. Czytam też gazety i portale gazet które prenumeruje, oraz niektórych autorów którzy w tych gazetach piszą. (prenumeruje Gazetę Polską, Nowe Państwo, wSieci, wSieci Historii, doRzeczy, Historia doRzeczy). Kiedyś czytałem NCzas, ale od pewnego czasu jest to organ partyjny Konfederacji, czyli partii bez programu i wizji Polski, przypuszczalnie będącej ruską agenturą wpływu, która aby dostawać się do Sejmu nadaje na inne partie i odbiera im głosy metodami socjotechnicznymi. GWna Wyborczego, Nie, Angory, Trybuny, Polityki, itp. też nie czytam, bo są prowadzone przez komuchów (tak "Chamów" jak i "Żydów" [ http://niniwa22.cba.pl/jedlicki_chamy_i_zydy.htm ] ). Doba ma tylko 24 godziny, i jest ogromna liczba rzeczy o których bym chciał wiedzieć, a wiem że niektórych nie będę miał czasu nawet liznąć. Kocham też muzykę klasyczną i jazz, co też zajmuje sporo czasu.
 
Dużo czytam książek. Dlaczego? Bo książki poważnych autorów są pisane z myślą o dziesięcioleciach, a nie dniach (jak gazety i internet). Dobre książki mają źródła i są przemyślane i wygładzone. Książki nie piszę się w godzine, ale często latami. Porządni ludzie w książki wkładają swoją duszę i wiedzę, a swoich "dzieci" nie chcą się wstydzić. Wyjątkowo czytam też książki głośne i kłamliwe, jak np. Sąsiadów Grossa, z tej prostej przyczyny, żeby wiedzieć o czym się mówi. Ale unikam takiego gówna, bo trzeba się po tym myć, a czasem można się zerzygać. Wiele książek jest na internecie w formacie ebook/pdf. Wykupiłem konto na [ http://chomikuj.pl ] ale są inne źródła pośród witryn z lekturami szkolnymi [ "https://literat.ug.edu.pl/autors.htm ] czy [ https://wolnelektury.pl ]. Sporo książek po angielsku można znaleźć w Projekcie Gutenberg [ https://www.gutenberg.org/ebooks/ ], albo kupić używane na Amazon dosłownie za kilka dolarów.